Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zakupach, o jedzeniu, o psach, o zdrowiu
Rok: 1999
dodzwonić, żeby mi pożyczył to urządzenie, bo muszę wyciąć dziurę pod zlew i, tam, otwory pod kuchenkę, muszę też wyciąć, żeby mi tam przewody przechodziły, i, i, no i wtedy, wtedy będzie wszystko, tak.
- I już, nie...
- ...Tak, tak, bo kuchenkę postawię, później najwyżej blat przyjdzie, do blatu się z otworem już przyjdzie, zlew też przyjdzie z otworem, także nie ma problemu, wtedy już będzie wszystko, wszystko gut będzie, a blat to już mogę sobie spokojnie później zamówić, to nie jest żaden problem.
- Blat do czego?
- No, do tych wszystkich szafek, no, bo już te szafki są normalnie, tak se stoją
dodzwonić, żeby mi pożyczył to urządzenie, bo muszę wyciąć dziurę pod zlew i, tam, otwory pod kuchenkę, muszę też wyciąć, żeby mi tam przewody przechodziły, i, i, no i wtedy, wtedy będzie wszystko, tak.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- I już, nie...&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- ...Tak, tak, bo kuchenkę postawię, później najwyżej blat przyjdzie, do blatu się z otworem już przyjdzie, zlew też przyjdzie z otworem, także nie ma problemu, wtedy już będzie wszystko, wszystko gut będzie, a blat to już mogę sobie spokojnie później zamówić, to nie jest żaden problem.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Blat do czego?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- No, do tych wszystkich szafek, no, bo już te szafki są normalnie, tak se stoją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego