Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
z młodzieży, która choć z największym żalem, opuszczała rodzinne strony udając się w świat daleki, nieznany za zarobkiem, którego tu na Podhalu nie było.
W roku 1911, w czasie największego nasilenia emigracyjnego przybył do Ameryki, do miasta Chicago, góral w pełnym stroju podhalańskim: biała cucha, portki bogato wyszywane, serdak nowy ozdobny, koszula lniana wyszywana białymi nićmi, kapelusz z wąskim juhaskim rondem, z prawdziwymi kostkami (muszelkami), z orlim piórem z białym gęsim puszkiem, kierpce z prawdziwej skóry i z ciupaga w garści. Bagażem jego była tylko tórbka myśliwska z sarniej skóry. Stasek Galica "Pisarzów" był średniego wzrostu, przystojny, miał wrodzoną fantazję, umiał
z młodzieży, która choć z największym żalem, opuszczała rodzinne strony udając się w świat daleki, nieznany za zarobkiem, którego tu na Podhalu nie było.<br>W roku 1911, w czasie największego nasilenia emigracyjnego przybył do Ameryki, do miasta Chicago, góral w pełnym stroju podhalańskim: biała cucha, portki bogato wyszywane, serdak nowy ozdobny, koszula lniana wyszywana białymi nićmi, kapelusz z wąskim juhaskim rondem, z prawdziwymi kostkami (muszelkami), z orlim piórem z białym gęsim puszkiem, kierpce z prawdziwej skóry i z ciupaga w garści. Bagażem jego była tylko &lt;dialect&gt;tórbka&lt;/&gt; myśliwska z sarniej skóry. Stasek Galica "Pisarzów" był średniego wzrostu, przystojny, miał wrodzoną fantazję, umiał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego