Kiedy zostałam furtką, poczułam się bardzo samotnie, rzadko ktoś przeze mnie przechodził. Gdy się oddalałam widziałam słoneczny brzeg, ale furtka pozostała taka sama. W ogrodzie rosły jabłonie z pięknymi owocami.<br><br>Maciek:<br><br>Moje drzwi to wewnętrzne drzwi między pokojami. Typowe standardowe, lekkie. Oklejone wykładziną drewnopodobną. Zamek standardowy, klucz do niego bardzo ozdobny, ale klamka zwykła - aluminiowa. Te drzwi raz się dobrze otwierały, raz nie. Przez drzwi przebiegała moja ośmioletnia córka. Za drzwiami widać było okno, za nim las i zachód słońca - widziałem to, jak się oddalałem.<br><br><tit>Sesja VIII, piątek rano, "Gawędziarska"</><br><br>Sesja rozpoczyna się opowieścią grupowego gawędziarza Bolka, który był rano z