konstrukcji pochodziło z odzysku, a więc przy powstawaniu okrętu nie ścięto ani jednej gałązki. Okręt ma być otoczono wodą, a na pokład będzie można dostać się po kładce. Kolejnym zaskoczeniem są odwiedziny wewnątrz sąsiedniego budynku, w którym z pietyzmem godnym artysty urządzono kapitańską mesę. Wszystko obite jest drewnem, są marynarskie ozdoby, a nawet kule armatnie.<br>Według wstępnych planów inwestycja ma być zakończona na jesień przyszłego roku. Czegoś takiego jeszcze na rozległej ziemi prudnickiej nie było!<br>&lt;au&gt;Andrzej Dereń&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Szczęśliwa chwila&lt;/&gt;<br>13 października w Urzędzie Gminy w Lubrzy odbyło się spotkanie z repatriantami, którym wręczone zostały dokumenty potwierdzające obywatelstwo polskie. Podczas uroczystości podpisane