Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
z całymi rodzinami i dobytkiem, żywym i martwym. To był cały naród, proszę pana, który któregoś dnia zniknął nad Bałtykiem i pojawił się nagle, jak deus ex machina, pod Górą Świętej Wiktorii. Mówili Rzymianie, że po prostu schowali się w jednej z jaskiń gór, może w Neubrandenburgii, tam są takie pagórki po 120-130 metrów i wyszli któregoś dnia tutaj. Ale mieli pecha, bo Mariusz był przemyślnym wodzem. Czekał na Teutonów, którzy panoszyli się na północ od Sextusowych Wód, Aqua Sextiae, czyli dzisiejszego Aix, no i doczekał się tych Bałtów. Kiedy już zrobił przegląd ich defilady - podzielił swoje wojsko na trzy
z całymi rodzinami i dobytkiem, żywym i martwym. To był cały naród, proszę pana, który któregoś dnia zniknął nad Bałtykiem i pojawił się nagle, jak deus ex machina, pod Górą Świętej Wiktorii. Mówili Rzymianie, że po prostu schowali się w jednej z jaskiń gór, może w Neubrandenburgii, tam są takie pagórki po 120-130 metrów i wyszli któregoś dnia tutaj. Ale mieli pecha, bo Mariusz był przemyślnym wodzem. Czekał na Teutonów, którzy panoszyli się na północ od Sextusowych Wód, Aqua Sextiae, czyli dzisiejszego Aix, no i doczekał się tych Bałtów. Kiedy już zrobił przegląd ich defilady - podzielił swoje wojsko na trzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego