Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
może to pajęczyca? Stroi się codziennie w srebrzyste welony i czeka na ukochanego, który mieszka pod kinkietem po drugiej stronie ściany. Choć są tak blisko siebie, nigdy pewnie się nie spotkają. Dzieli ich tylko szerokość cegły i dwóch plasterków tynku, ale niestety, trzeba znaleźć inna drogę, dużo dłuższa. Jeśli pan pająk spod kinkietu wyruszy zaraz, jeśli nie zabłądzi, to może dojdzie tu pojutrze.
Jesteś tak blisko mnie, czuję Twój wzrok, wciąż jesteś gdzieś tutaj, niedaleko, tylko w innym czasie. Złapmy ten czas z obu stron i zegnijmy, zawińmy tak, żeby pobiegł jakoś inaczej, żeby się zakręcił, zawirował, zjedziesz do mnie po
może to pajęczyca? Stroi się codziennie w srebrzyste welony i czeka na ukochanego, który mieszka pod kinkietem po drugiej stronie ściany. Choć są tak blisko siebie, nigdy pewnie się nie spotkają. Dzieli ich tylko szerokość cegły i dwóch plasterków tynku, ale niestety, trzeba znaleźć inna drogę, dużo dłuższa. Jeśli pan pająk spod kinkietu wyruszy zaraz, jeśli nie zabłądzi, to może dojdzie tu pojutrze.<br>Jesteś tak blisko mnie, czuję Twój wzrok, wciąż jesteś gdzieś tutaj, niedaleko, tylko w innym czasie. Złapmy ten czas z obu stron i zegnijmy, zawińmy tak, żeby pobiegł jakoś inaczej, żeby się zakręcił, zawirował, zjedziesz do mnie po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego