Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
wieczoru na tańcach w świetlicy pałacowej, bo tam miał być tak zwany wieczorek zapoznawczy dla nowo przybyłych gości. Fryderyk. odmówił, tłumacząc się zmęczeniem. Zenobia wydawała się zrozpaczona.
- Zmęczeniem? - wzruszyłem ramionami. - To przecież mężczyzna silny jak tur. Jestem przekonany, że Fryderyk czeka w Jasieniu na Kuryłłę. Czyha tam na niego jak pająk w sieci na tłustą muchę. Zamierza wydusić z niego tajemnicę miejsca ukrycia pamiętnika. Tę tajemnicę jednak zachowuje Kuryłlo dla Klausa, który już jest w drodze do Polski.
- Pan sądzi, że Kuryłło zna to miejsce? - zdziwiła się Hilda. Wtedy opowiedziałem jej i doktorowi o swoich podejrzeniach co do roli i postępowania
wieczoru na tańcach w świetlicy pałacowej, bo tam miał być tak zwany wieczorek zapoznawczy dla nowo przybyłych gości. Fryderyk. odmówił, tłumacząc się zmęczeniem. Zenobia wydawała się zrozpaczona.<br>- Zmęczeniem? - wzruszyłem ramionami. - To przecież mężczyzna silny jak tur. Jestem przekonany, że Fryderyk czeka w Jasieniu na Kuryłłę. Czyha tam na niego jak pająk w sieci na tłustą muchę. Zamierza wydusić z niego tajemnicę miejsca ukrycia pamiętnika. Tę tajemnicę jednak zachowuje Kuryłlo dla Klausa, który już jest w drodze do Polski.<br>- Pan sądzi, że Kuryłło zna to miejsce? - zdziwiła się Hilda. Wtedy opowiedziałem jej i doktorowi o swoich podejrzeniach co do roli i postępowania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego