Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
dostatecznej ilości benzyny) dla pełnego spopielenia zwłok małżeństwa Goebbelsów i ich dzieci, nikt nie miał już głowy, by tak dokładnie jak w przypadku Hitlera niszczyć rzeczy tego najwierniejszego paladyna führera.

Wydaje się, że papierośnica reprodukowana w "Polityce" należała raczej do Goebbelsa, a nie do Hitlera. Ten zresztą był zagorzałym przeciwnikiem palenia. Gdy jego nadworny fotograf, a zarazem przyjaciel (to w jego atelier monachijskim Hitler poznał laborantkę Evę Braun), Heinrich Hoffmann przywiózł w sierpniu 1939 r. z Moskwy zdjęcie Stalina wznoszącego toast z okazji podpisania paktu Mołotow-Ribbentrop, zdegustowany führer kazał wyretuszować papierosa z ręki Stalina, jako czegoś "nie licującego z powagą
dostatecznej ilości benzyny) dla pełnego spopielenia zwłok małżeństwa Goebbelsów i ich dzieci, nikt nie miał już głowy, by tak dokładnie jak w przypadku Hitlera niszczyć rzeczy tego najwierniejszego paladyna führera.<br><br>Wydaje się, że papierośnica reprodukowana w "Polityce" należała raczej do Goebbelsa, a nie do Hitlera. Ten zresztą był zagorzałym przeciwnikiem palenia. Gdy jego nadworny fotograf, a zarazem przyjaciel (to w jego atelier monachijskim Hitler poznał laborantkę Evę Braun), Heinrich Hoffmann przywiózł w sierpniu 1939 r. z Moskwy zdjęcie Stalina wznoszącego toast z okazji podpisania paktu Mołotow-Ribbentrop, zdegustowany führer kazał wyretuszować papierosa z ręki Stalina, jako czegoś "nie licującego z powagą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego