Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 09.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
za słabe, wolniejsze. A w tym roku nie chcieliśmy już tylko dojechać do mety. Dlatego jechaliśmy na większych i szybszych motocyklach. Honda jest dobrym motocyklem, ale produkowanym od niedawna i pewne elementy jeszcze wymagają dopracowania.
- Pamiętasz jakiś szczególnie trudny dzień?
Jacek Czachor: - Był taki. Zaczął się od kłopotów z dopływem paliwa. Okazało się, że pompa była zepsuta, a mechanik nie potrafił tego wykryć. Ruszyłem po zrobieniu prowizorycznego zbiornika opadowego. Zaczęła się burza piaskowa, pomyliłem trasę. Wydmę przejechałem prowadząc motocykl, żeby nie zakopał się w piasku. Potem zjechałem na płaski teren i wtedy okazało się, że nie działa sprzęgło. Rozkręciłem silnik zasłaniając
za słabe, wolniejsze. A w tym roku nie chcieliśmy już tylko dojechać do mety. Dlatego jechaliśmy na większych i szybszych motocyklach. Honda jest dobrym motocyklem, ale produkowanym od niedawna i pewne elementy jeszcze wymagają dopracowania. <br> - Pamiętasz jakiś szczególnie trudny dzień? <br>Jacek Czachor: - Był taki. Zaczął się od kłopotów z dopływem paliwa. Okazało się, że pompa była zepsuta, a mechanik nie potrafił tego wykryć. Ruszyłem po zrobieniu prowizorycznego zbiornika opadowego. Zaczęła się burza piaskowa, pomyliłem trasę. Wydmę przejechałem prowadząc motocykl, żeby nie zakopał się w piasku. Potem zjechałem na płaski teren i wtedy okazało się, że nie działa sprzęgło. Rozkręciłem silnik zasłaniając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego