Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.21
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
hurtownika PKN Orlen, w znacznej części paliwo sprzedawane w Lubuskiem nie pochodzi z Rosji czy Ukrainy, ale z Europy Zachodniej. Dowodem jest ostatnia akcja Centralnego Biura Śledczego, policji i celników którzy zatrzymali 14 cystern wypełnionych paliwem. Wcześniej wiele podobnych transportów trafiło do Polski. I rozjechało się po kraju.
- To najprawdopodobniej paliwo pochodzące z zachodnioeuropejskich rezerw strategicznych - odpowiada nasz rozmówca. Czyli tak naprawdę niezłej jakości, ale wyparowały z niego tzw. uszlachetniacze. Co to oznacza? To, że silnik zamiast np. 6 litrów na 100 km spali 7 litrów. Dlatego kupując tę benzynę nawet o 20 groszy droższą za litr, tak naprawdę nie oszczędzamy
hurtownika PKN Orlen, w znacznej części paliwo sprzedawane w Lubuskiem nie pochodzi z Rosji czy Ukrainy, ale z Europy Zachodniej. Dowodem jest ostatnia akcja Centralnego Biura Śledczego, policji i celników którzy zatrzymali 14 cystern wypełnionych paliwem. Wcześniej wiele podobnych transportów trafiło do Polski. I rozjechało się po kraju. <br>- To najprawdopodobniej paliwo pochodzące z zachodnioeuropejskich rezerw strategicznych - odpowiada nasz rozmówca. Czyli tak naprawdę niezłej jakości, ale wyparowały z niego tzw. uszlachetniacze. Co to oznacza? To, że silnik zamiast np. 6 litrów na 100 km spali 7 litrów. Dlatego kupując tę benzynę nawet o 20 groszy droższą za litr, tak naprawdę nie oszczędzamy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego