Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wstrzymanie dostaw gazu ziemnego, polska prasa opisywała głównie na kolumnach ekonomicznych. Jakby w całym tym konflikcie chodziło jedynie o cenę gazu i wypłacalność białoruskich partnerów. Słowem, jakby był to przede wszystkim spór o charakterze ekonomicznym, a nie politycznym.
W rzeczywistości jest dokładnie na odwrót. Gaz spełnił jedynie rolę swego rodzaju pałki, która miała przywołać do porządku coraz bardziej krnąbrnego batkę Aleksandra Łukaszenkę. Naprawdę zaś chodziło o sprawy znacznie poważniejsze i dalej idące - o przyszłość i kształt formalnie już istniejącego Związku Białorusi i Rosji (ZBiR), o to, czy Mińskowi uda się zachować choćby pozory suwerenności, czy też zostanie całkowicie podporządkowany dyktatowi Moskwy
wstrzymanie dostaw gazu ziemnego, polska prasa opisywała głównie na kolumnach ekonomicznych. Jakby w całym tym konflikcie chodziło jedynie o cenę gazu i wypłacalność białoruskich partnerów. Słowem, jakby był to przede wszystkim spór o charakterze ekonomicznym, a nie politycznym.&lt;/&gt;<br>W rzeczywistości jest dokładnie na odwrót. Gaz spełnił jedynie rolę swego rodzaju pałki, która miała przywołać do porządku coraz bardziej krnąbrnego batkę Aleksandra Łukaszenkę. Naprawdę zaś chodziło o sprawy znacznie poważniejsze i dalej idące - o przyszłość i kształt formalnie już istniejącego Związku Białorusi i Rosji (ZBiR), o to, czy Mińskowi uda się zachować choćby pozory suwerenności, czy też zostanie całkowicie podporządkowany dyktatowi Moskwy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego