Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
kształt żywej księgi, a najdokładniej: genesis, bom właśnie od Ciebie czerpał wiedzę o początkach. W jakimś sensie bezczelnie pasożytowałem na Twojej pamięci i rozmyślaniach, bo przecież Ciebie niewiele obchodziła s a m a Milena. Obce Ci były nawet - podejrzewam - proste sentymenty w rodzaju: cząstka zmarłych żyje w ich dzieciach. Twoja pamięć o Romualdzie, dziś to rozumiem, była Twoim - daruj wyświechtane modne wyrażenie, ale nie potrafię innego znaleźć - egzystencjalnym doświadczeniem. Jeśli sięgałaś do tamtych zdarzeń, do godzin spędzonych z Danką w szpitalu Dzieciątka Jezus i waszych powrotów do pustego domu po nim, to przecież nie po to, by jak Aśka, dla której
kształt żywej księgi, a najdokładniej: genesis, bom właśnie od Ciebie czerpał wiedzę o początkach. W jakimś sensie bezczelnie pasożytowałem na Twojej pamięci i rozmyślaniach, bo przecież Ciebie niewiele obchodziła s a m a Milena. Obce Ci były nawet - podejrzewam - proste sentymenty w rodzaju: cząstka zmarłych żyje w ich dzieciach. Twoja pamięć o Romualdzie, dziś to rozumiem, była Twoim - daruj wyświechtane modne wyrażenie, ale nie potrafię innego znaleźć - egzystencjalnym doświadczeniem. Jeśli sięgałaś do tamtych zdarzeń, do godzin spędzonych z Danką w szpitalu Dzieciątka Jezus i waszych powrotów do pustego domu po nim, to przecież nie po to, by jak Aśka, dla której
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego