Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
z mięsem. Rozpacz, żal, poczucie zniewagi popchnęły mnie do drzwi. Wybiegłem na schody i tam w niewidocznym kącie długo płakałem dziecinnymi łzami.
Nie wróciłem już do tego domu. Czy dostałem maturę? Więc to cię interesuje? Tak, nadrobiłem stracony czas. Pomógł mi w tym dyrektor. Pamiętał, że wyciągnąłem z impasu syna pana doktora, który jego żonę uwalniał od niepożądanych ciąży.
Potem wyjechałem z rodzicami do Dubrownika, gdzie poznałem śliczną dziewczynę. Nazywała się Pava Macanović. Ale to jest całkiem inna historia. Po powrocie do Warszawy, kiedy moją pierwszą miłość ostudziły fale Adriatyku, spotkałem Teresę przypadkowo na ulicy. Dźwigała przed sobą wielki brzuch, miała oczy
z mięsem. Rozpacz, żal, poczucie zniewagi popchnęły mnie do drzwi. Wybiegłem na schody i tam w niewidocznym kącie długo płakałem dziecinnymi łzami.<br>Nie wróciłem już do tego domu. Czy dostałem maturę? Więc to cię interesuje? Tak, nadrobiłem stracony czas. Pomógł mi w tym dyrektor. Pamiętał, że wyciągnąłem z impasu syna pana doktora, który jego żonę uwalniał od niepożądanych ciąży.<br>Potem wyjechałem z rodzicami do Dubrownika, gdzie poznałem śliczną dziewczynę. Nazywała się Pava Macanović. Ale to jest całkiem inna historia. Po powrocie do Warszawy, kiedy moją pierwszą miłość ostudziły fale Adriatyku, spotkałem Teresę przypadkowo na ulicy. Dźwigała przed sobą wielki brzuch, miała oczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego