wierzyłem, że taka możliwość istnieje. Nigdy już nie miałem się dowiedzieć, czy przeniesienie mnie do rezerwy nastąpiło za sprawą pułkownika, czy przez zwykły zbieg okoliczności zważywszy, że mój rocznik należał do wyżu demograficznego i takie przeniesienia "nadkontyngentowych " rezerwistów się zdarzały. <br> Latem 1939 roku popełniłem poważny błąd kupując sobie kapelusz zwany "panama". Ponieważ dzisiaj mało kto wie u nas, jak wygląda taki kapelusz, wyjaśniam: kapelusz "panama" przypomina kształtem tradycyjny kapelusz filcowy, ale zrobiony jest z delikatnej, mięciutkiej słomki, być może zbieranej na Panamskim Przesmyku. W przedwojennej Warszawie nawet latem nie chodziło się po ulicy z odkrytą głową, więc taki super lekki, przewiewny