Typ tekstu: Książka
Autor: Dołęga-Mostowicz Tadeusz
Tytuł: Kariera Nikodema Dyzmy
Rok wydania: 1991
Rok powstania: 1932
co.
- Pańskie zdrowie, panie Dyzma - dodał po pauzie i wypił swój kieliszek duszkiem.
- Ale cóż ja panu mogę pomóc?
- Che, che, che - roześmiał się Kunicki - szanowny pan żartuje tuje sobie. Tylko odrobina dobrej woli, tylko odrobina... O, nie, proszę pana, ja sobie doskonale zdaję sprawę, że to panu zajmuje i pański cenny czas, i tego... no i koszty, ale przy takich stosunkach, ho... ho!
Przysunął krzesło i nagle zmienił ton:
- Szanowny panie. Powiem po prostu, gdyby tak stanął przede mną jaki czarodziej i powiedział: "Kunicki! Postaram ci się tę sprawę załatwić, tego draba Olszewskiego wylać, na jego miejsce do Dyrekcji Lasów
co.<br>- Pańskie zdrowie, panie Dyzma - dodał po pauzie i wypił swój kieliszek duszkiem.<br>- Ale cóż ja panu mogę pomóc?<br>- Che, che, che - roześmiał się Kunicki - szanowny pan żartuje &lt;page nr=20&gt; tuje sobie. Tylko odrobina dobrej woli, tylko odrobina... O, nie, proszę pana, ja sobie doskonale zdaję sprawę, że to panu zajmuje i pański cenny czas, i tego... no i koszty, ale przy takich stosunkach, ho... ho!<br>Przysunął krzesło i nagle zmienił ton:<br>- Szanowny panie. Powiem po prostu, gdyby tak stanął przede mną jaki czarodziej i powiedział: "Kunicki! Postaram ci się tę sprawę załatwić, tego draba Olszewskiego wylać, na jego miejsce do Dyrekcji Lasów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego