nawet w dobrej wierze działających zwolenników silniejszego, którzy wierzyliby że po prostu działają rozsądnie i wybierają mniejsze zło, starając się ratować, co się da. Po pewnym czasie, wystąpiłoby podobne zjawisko, jak po wojnie pod okupacją rosyjską.<br>Krótko mówiąc, skutki udziału we wojnie po stronie Niemiec byłyby jeszcze bardziej tragiczne, Chociaż paradoksalnie, właśnie pod okupacją ZSRR los Polaków stałby się zapewne lżejszy. Stalin szczególnie obawiał się i tępił ludzi bez zarzutu, natomiast pokonani "winowajcy" mogli liczyć na lepsze traktowanie, jeżeli tylko chcieli wierną służbą i prześladowaniem innych naprawić swoje "winy" (jak sam mówił, nie ufał wprawdzie nikomu, ale jednak trochę bardziej tym