Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
padł na wypróbowanego towarzysza walki o miejsce do handlu - Tomasza A. - Jest bardzo elokwentny, jest już na 2 roku prawa i wierzyliśmy mu bez zastrzeżeń jako jednemu z nas - powiedzieli "Tygodnikowi" Jolanta Gąsienica i Antoni Posadzki, pełnomocnicy kupców TZK. - Na dzień przed złożeniem ofert uzgodniliśmy słownie, że w razie wygranej, parkingiem i placem będziemy zarządzać wspólnie, jako TZK. Nasi członkowie złożyli się po 6 milionów, by miał z czego wpłacić wadium przetargowe, zaś w razie wygranej mieliśmy wspólnie gospodarzyć - składać się na czynsz dzierżawny. Naszą propozycją było 430 mln. miesięcznie. Ewentualne zyski parkingu miały pokryć koszty sprzątania obiektu, ochrony, zaś nadwyżki
padł na wypróbowanego towarzysza walki o miejsce do handlu - Tomasza A. - Jest bardzo elokwentny, jest już na 2 roku prawa i wierzyliśmy mu bez zastrzeżeń jako jednemu z nas - powiedzieli "Tygodnikowi" Jolanta Gąsienica i Antoni Posadzki, pełnomocnicy kupców TZK. - Na dzień przed złożeniem ofert uzgodniliśmy słownie, że w razie wygranej, parkingiem i placem będziemy zarządzać wspólnie, jako TZK. Nasi członkowie złożyli się po 6 milionów, by miał z czego wpłacić wadium przetargowe, zaś w razie wygranej mieliśmy wspólnie gospodarzyć - składać się na czynsz dzierżawny. Naszą propozycją było 430 mln. miesięcznie. Ewentualne zyski parkingu miały pokryć koszty sprzątania obiektu, ochrony, zaś nadwyżki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego