nie potrafiłem odczytać. Coś dziwnego się wtedy działo, coś, czego drzewa się bały, co je niepokoiło. Bały się! One, wszechpotężne i prawieczne dzieci Rodzicielki!<br>Gniazdo zaczęło wygrywać bitwę za bitwą, wypchnęło najeźdźców poza graniczne bagna. Najstraszniejsze starcie rozegrało się właśnie na moczarach dzielących obie krainy. Szerszenie przekroczyli Rzekę Pstrągów i parli dalej, w sam środek Leśnych Gór. Zawładnęli Kręgiem, a Matki Leśnych Gór zginęły. Najeźdźcy nie zatrzymali się, szybko podbili cały kraj. Dziwnie szybko. Władycy Gorczem złożyli im hołdy, przyrzekli tłumić bunty, składać daninę i pokłon. Ocalili dzięki temu wiele ludzkich żywotów, także Gorczem i Uwegnę, uratowali kunszt Mistrzów Szkła. Lecz