paraliżuje wszystkie twe członki. Gdy do takiej katastrofy dojdzie (a kiedyś przecież dojść musi), nie wpadaj w panikę. Nie udawaj też, że nic się nie stało. Nie nadrabiaj miną i nie podejmuj żadnych nerwowych działań. Pamiętaj, że gwałtowna reakcja będzie oznaką słabości. Z drugiej strony, pominięcie niefortunnego zajścia milczeniem pozwala partnerce snuć wątpliwości, co do twego ogólnego potencjału seksualnego lub, co gorsza, preferencji seksualnych. Jak zatem z seksawarii wyjść z honorem, po męsku i bez toksycznego żalu? Oto kilka typowo kobiecych, bardzo serdecznych rad, co robić, gdy w sypialni coś ci nie wychodzi.<br><br>1. Na tapczanie leży leń...<br>Twojemu najlepszemu przyjacielowi