Kochankami? Nie, ten sposób myślenia skończył się wraz z belle epoque. Chłopakiem i dziewczyną? Nie, to trąci myszką i rockandrollem. Moją kobietą i moim mężczyzną? Nie, to znowu Linda, Sara i jaskiniowcy. Partnerzy - to właściwe dziś określenie; jako żywo przeniesione z umów handlowych wraz ze swoistym sposobem myślenia. Wyrażenia "związek partnerski, partnerskie relacje" pokazują, że nikt nie dominuje. Z tej kluczowej metafory "partnerstwa" w spółce wywodzą się liczne pochodne określenia. I tak: związek powinien "dawać możliwość rozwoju". Związek, w którym nie możemy się realizować, jest wart tyle, co firma, która ogranicza nasze horyzonty i nie podnosi naszych kwalifikacji, a zatem wykorzystuje