Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
tym rodzaju. Wolałem nawet nie pytać, aby przypadkiem nie urazić chińskiego lekarza, który tak sprawnie zorganizował mi pracę w Sabah.
Brytyjski odrzutowiec wojskowy zgasił silniki. Teraz już wyraźnie można było słyszeć nawoływanie przez głośniki:
- Ostatnie wezwanie pasażerów odlatujących do Brunei, wszyscy na pokład!
Żegnamy się raz jeszcze, po kwadransie nasz pasażerski samolot odrywa się od ziemi. Lot jest krótki. Lądujemy najpierw na małej wysepce Labuan, która niegdyś była dla Brytyjczyków czymś w rodzaju odskoczni na Borneo. Nadal zresztą mieści się tu baza RAF-u. Jeszcze krótki przelot i oto w blaskach słońca błyszczy pod nami szczerozłoty dach meczetu w Brunei, największego
tym rodzaju. Wolałem nawet nie pytać, aby przypadkiem nie urazić chińskiego lekarza, który tak sprawnie zorganizował mi pracę w Sabah.<br> Brytyjski odrzutowiec wojskowy zgasił silniki. Teraz już wyraźnie można było słyszeć nawoływanie przez głośniki:<br> - Ostatnie wezwanie pasażerów odlatujących do Brunei, wszyscy na pokład!<br> Żegnamy się raz jeszcze, po kwadransie nasz pasażerski samolot odrywa się od ziemi. Lot jest krótki. Lądujemy najpierw na małej wysepce Labuan, która niegdyś była dla Brytyjczyków czymś w rodzaju odskoczni na Borneo. Nadal zresztą mieści się tu baza RAF-u. Jeszcze krótki przelot i oto w blaskach słońca błyszczy pod nami szczerozłoty dach meczetu w Brunei, największego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego