się nocą</><br><br>A jak to zrobią? Będą kontrolować, monitorować, sprawdzać Czernicę, nad którą ulokowane są ubojnie i zakłady przetwórcze. <br>- Teraz sprawdzanie rzeki odbywa się w biały dzień, bez żadnej tajemnicy i na dodatek bardzo rzadko - dodaje Haczkowski. - W związku z tym nikt w ciągu dnia nie będzie robił zrzutów tego paskudztwa. Ale nocą, czemu nie? <br>Obrońcy jeziora wyliczają: - Bije się tu dwa tysiące świń, z których dziennie powstaje około 40 ton odpadów, tych najgorszych, z jelit. Muszą więc każdego dnia pozbyć się 10 wywrotek tego świństwa. Do tego dochodzą ośrodki wypoczynkowe, prywatne posesje, których nad brzegiem niemało. <br>- My ich przypilnujemy, żeby