Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
w drzwiach stanęła Helena.
- Co to za obyczaje, Joanno, żeby leżeć na podłodze? - Joanna zerwała się szybko i spojrzała Helenie prosto w oczy, próbując powstrzymać jej wzrok przed zsunięciem się na podłogę, gdzie spacerowały wszystkie cztery, nie zdając sobie sprawy z grożącego im niebezpieczeństwa. Patrz na mnie, patrz na mnie, patrz na mnie - powtarzała w myślach, próbując zahipnotyzować Helenę, która kolejny raz pod spojrzeniem Joanny poczuła się nieswojo. Co się dzieje z tą dziewczyną? - pomyślała. - Muszę ją przywołać do porządku.
- Nie szanujesz ubrań, które ci kupujemy, ani naszej pracy. Przebierz się i upierz swoje rzeczy - powiedziała i wyszła z pokoju, nie
w drzwiach stanęła Helena.<br>- Co to za obyczaje, Joanno, żeby leżeć na podłodze? - Joanna zerwała się szybko i spojrzała Helenie prosto w oczy, próbując powstrzymać jej wzrok przed zsunięciem się na podłogę, gdzie spacerowały wszystkie cztery, nie zdając sobie sprawy z grożącego im niebezpieczeństwa. Patrz na mnie, patrz na mnie, patrz na mnie - powtarzała w myślach, próbując zahipnotyzować Helenę, która kolejny raz pod spojrzeniem Joanny poczuła się nieswojo. Co się dzieje z tą dziewczyną? - pomyślała. - Muszę ją przywołać do porządku.<br>- Nie szanujesz ubrań, które ci kupujemy, ani naszej pracy. Przebierz się i upierz swoje rzeczy - powiedziała i wyszła z pokoju, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego