Rady Narodowej Warszawa - Starówka, Oddział Zdrowia, III Biuro Sanitarne, Nowolipie 31. Przy okienku stoi przede mną pięć osób. Pierwsza odchodzi właśnie z zaświadczeniem, stwierdzającym, że dziecko może jechać na kolonie, ponieważ ani ono, ani nikt z jego otoczenia nie ma choroby zakaźnej. Dwie młode osoby za okienkiem rozpoczynają spokojną rozmowę, patrząc od czasu do czasu znudzonym i obojętnym wzrokiem na nas. Po dziesięciu minutach sytuacja robi się zupełnie bez sensu. Stojące przede mną dziewczynki pierwsze tracą cierpliwość. <br>- Proszę pani, my po zaświadczenie. <br>- Ja nie załatwiam - brzmi zniecierpliwiona odpowiedź. <br>Na moją uwagę, że przed chwilą właśnie wydała takie zaświadczenie, zaczynają się pertraktacje