Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
stalinizmu był całkowity brak nie tylko druków konspiracyjnych, ale i samej konspiracji. Ci z nas, którym dane było przeżyć wojnę, rozbici zostali jako grupa zorganizowana czy nawet grupa pokoleniowa. Aresztowania, deportacje, procesy, często kończone wyrokami śmierci, wszystko to przyczyniło się do szybko postępującego zjawiska dezintegracji. Rzadko się o tym pamięta patrząc dzisiaj na specjalne koła AK w organizacji ZBOWiD-u, na uroczyste otwieranie Trasy Armii Krajowej i mostu imienia Generała Grota-Roweckiego, na setki pamiątkowych tablic wmurowywanych w kościołach, na setki ogłaszanych pamiętników, wspomnień, opracowań historii AK, rzadko się, powtarzam, pamięta, że lata pięćdziesiąte były okresem milczenia, wzajemnej nieufności i trwogi
stalinizmu był całkowity brak nie tylko druków konspiracyjnych, ale i samej konspiracji. Ci z nas, którym dane było przeżyć wojnę, rozbici zostali jako grupa zorganizowana czy nawet grupa pokoleniowa. Aresztowania, deportacje, procesy, często kończone wyrokami śmierci, wszystko to przyczyniło się do szybko postępującego zjawiska dezintegracji. Rzadko się o tym pamięta patrząc dzisiaj na specjalne koła AK w organizacji ZBOWiD-u, na uroczyste otwieranie Trasy Armii Krajowej i mostu imienia Generała Grota-Roweckiego, na setki pamiątkowych tablic wmurowywanych w kościołach, na setki ogłaszanych pamiętników, wspomnień, opracowań historii AK, rzadko się, powtarzam, pamięta, że lata pięćdziesiąte były okresem milczenia, wzajemnej nieufności i trwogi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego