Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
profesora, nie sprawdzał źródeł: - Nie wiedział nawet, gdzie jest to miasteczko. Zorientowałem się przed publikacją, ale biznes jest biznes.

Antysemickie i ksenofobiczne książki, broszury i pisemka wydaje się po to, żeby zarobić, i po to, po co się je kupuje: żeby odczuć ulgę z powodu zdjęcia odpowiedzialności - za nieudane przedsięwzięcia, pecha i błędne decyzje - swoje i państwa, żeby zyskać proste odpowiedzi.

Andrzej Siekierżycki z Ostoi, który 9 lat temu zaczynał od publikacji książek prawniczych, teraz w ogóle z nich zrezygnował, bo dzieła ks. Kruszyńskiego, ks. Trzeciaka czy Giertychów zdecydowanie lepiej się opłacają. W 1924 r. ks. Kruszyński nie mógł przewidzieć, jak
profesora, nie sprawdzał źródeł: - Nie wiedział nawet, gdzie jest to miasteczko. Zorientowałem się przed publikacją, ale biznes jest biznes.<br><br>Antysemickie i ksenofobiczne książki, broszury i pisemka wydaje się po to, żeby zarobić, i po to, po co się je kupuje: żeby odczuć ulgę z powodu zdjęcia odpowiedzialności - za nieudane przedsięwzięcia, pecha i błędne decyzje - swoje i państwa, żeby zyskać proste odpowiedzi.<br><br>Andrzej Siekierżycki z Ostoi, który 9 lat temu zaczynał od publikacji książek prawniczych, teraz w ogóle z nich zrezygnował, bo dzieła ks. Kruszyńskiego, ks. Trzeciaka czy Giertychów zdecydowanie lepiej się opłacają. W 1924 r. ks. Kruszyński nie mógł przewidzieć, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego