Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
przychodzi nagle, po prostu nie wiadomo skąd, radosna
wiadomość
i nasza psyche rozprostowuje skrzydełka i te rzeczy; i właśnie,
prpaństwa, przed chwilunią otrzymaliśmy
taką radosną wieść, że fortepian został zreparowany i kolega Fryderyk
Ucho, wprost tautologicznie skrzywdzony na festiwalu chopinowskim,
wykona pieśń.

Ucho
(skromnie):
Muzyka własna. Słowa szwagra.
(gra rękami, pedałuje nogą i śpiewa basem)
Mam serce i nogę.
W sercu smutki i sny.
Nogą pedał naciskać mogę.
Moje serce nacisnęłaś ty-y-y.

Oklaski.

W. Zagajewicz:
Jako następny punkt programu - chociaż należało-
by właściwie powiedzieć: jako następny wykrzyknik programu (ha-ha)! -
wystąpi ozdoba naszego miasta, młody poeta p. Ireneusz Indyjski
przychodzi nagle, po prostu nie wiadomo skąd, radosna<br>wiadomość<br> i nasza psyche rozprostowuje skrzydełka i te rzeczy; i właśnie,<br>prpaństwa, przed chwilunią otrzymaliśmy<br> taką radosną wieść, że fortepian został zreparowany i kolega Fryderyk<br>Ucho, wprost tautologicznie skrzywdzony na festiwalu chopinowskim,<br>wykona pieśń.<br><br>Ucho<br>(skromnie):<br> Muzyka własna. Słowa szwagra.<br>(gra rękami, pedałuje nogą i śpiewa basem)<br> Mam serce i nogę.<br> W sercu smutki i sny.<br> Nogą pedał naciskać mogę.<br> Moje serce nacisnęłaś ty-y-y.<br><br>Oklaski.<br><br>W. Zagajewicz:<br> Jako następny punkt programu - chociaż należało-<br>by właściwie powiedzieć: jako następny wykrzyknik programu (ha-ha)! -<br>wystąpi ozdoba naszego miasta, młody poeta p. Ireneusz Indyjski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego