Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
podbiegła do wyjścia. Okazało się, że jakiś dowcipniś zamknął na kłódkę kratę od drzwi wejściowych. Pani Monika zadzwoniła po straż miejską. Strażnicy przyjechali i od razu zabrali się do roboty. Pilnikiem przepiłowali kłódkę i po 5 minutach uwolnili panią Monikę.
PIOTR BOROWIEC

Bezdomni wywołali pożar
Trzy wozy strażackie na sygnale pędziły wczoraj na tyły Nowego Światu, by w opuszczonej kamienicy przy ul. Foksal 13 ugasić pożar wywołany przez bezdomnych. Wystarczył jeden niedopałek papierosa, by w stan gotowości postawiona była straż, policja i pogotowie gazowe.
Kiedy po kilku minutach od zgłoszenia strażacy zjawili się na miejscu, z okna mieszkania na czwartym piętrze
podbiegła do wyjścia. Okazało się, że jakiś dowcipniś zamknął na kłódkę kratę od drzwi wejściowych. Pani &lt;name type="person"&gt;Monika&lt;/&gt; zadzwoniła po straż miejską. Strażnicy przyjechali i od razu zabrali się do roboty. Pilnikiem przepiłowali kłódkę i po 5 minutach uwolnili panią &lt;name type="person"&gt;Monikę&lt;/&gt;.<br>&lt;au&gt;PIOTR BOROWIEC&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Bezdomni wywołali pożar&lt;/&gt;<br>Trzy wozy strażackie na sygnale pędziły wczoraj na tyły &lt;name type="place"&gt;Nowego Światu&lt;/&gt;, by w opuszczonej kamienicy przy &lt;name type="place"&gt;ul. Foksal 13&lt;/&gt; ugasić pożar wywołany przez bezdomnych. Wystarczył jeden niedopałek papierosa, by w stan gotowości postawiona była straż, policja i pogotowie gazowe.<br>Kiedy po kilku minutach od zgłoszenia strażacy zjawili się na miejscu, z okna mieszkania na czwartym piętrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego