Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
dla turystów stanowi wielką atrakcję. Tylko tu można obejrzeć kolorowe, radosne freski, a nie nobliwą biel ruin. Antyk był przecież pełen barw i zmysłowej radości. Kolorowy był Akropol, Korynt i inne miasta. Przez wieki słońce wypaliło te barwy, a my myślimy, że antyk był dostojnie biały. Wrażenie robi także różnorodny pejzaż wyspy, dziki i niedostępny na południu i bardziej płaski na północy. Tam ulokowała się większość wakacyjnych kurortów. Najbardziej znany jest Rethimon oraz położone na wschód od Heraklionu malownicze Agios Nikolaos. Uśmiałby się Minos, gdyby usłyszał, że na cnotę niewieścią czyhają tu kamakia, czyli harpuny. To "zawodowi" podrywacze, jurni i przystojni
dla turystów stanowi wielką atrakcję. Tylko tu można obejrzeć kolorowe, radosne freski, a nie nobliwą biel ruin. Antyk był przecież pełen barw i zmysłowej radości. Kolorowy był Akropol, Korynt i inne miasta. Przez wieki słońce wypaliło te barwy, a my myślimy, że antyk był dostojnie biały. Wrażenie robi także różnorodny pejzaż wyspy, dziki i niedostępny na południu i bardziej płaski na północy. Tam ulokowała się większość wakacyjnych kurortów. Najbardziej znany jest Rethimon oraz położone na wschód od Heraklionu malownicze Agios Nikolaos. Uśmiałby się Minos, gdyby usłyszał, że na cnotę niewieścią czyhają tu kamakia, czyli harpuny. To "zawodowi" podrywacze, jurni i przystojni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego