Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
ceni, stosuje.
Ale... Lubię miłe słówko "ale".
Powtórzę: ale cóż właściwie wiadomo nauce, medycynie, psychiatrii i psychologii o samej istocie cenionej metody?
Znane są dokładnie najmisterniejsze konstrukcje konwulsatorów.
Nic tajemniczego nie kryje się w najbardziej zawiłych mechanizmach.
Wracając zatem do otwartej nadal sprawy Frankera mo żna stwierdzić, że adiunkt miał pełne prawo zastosować wobec pacjenta Twardowskiego wstrząsową metodę leczenia.
Niezależnie od wszelkich macierzyńskich napomknień przemądrzałej Mądrej czy sugestii profesora...
Zalecali ostrożność? Przestrzegali przed działaniem rutynowym?
Opowiedzieli się za dłuższą i staranniejszą obserwacją wstępną, niż jest to przyjęte?
Ale Franker przecież z wielk ą uwagą przyglądał się pacjentowi.
Widział, że pogarsza się
ceni, stosuje.<br>Ale... Lubię miłe słówko "ale".<br>Powtórzę: ale cóż właściwie wiadomo nauce, medycynie, psychiatrii i psychologii o samej istocie cenionej metody?<br>Znane są dokładnie najmisterniejsze konstrukcje konwulsatorów.<br>Nic tajemniczego nie kryje się w najbardziej zawiłych mechanizmach.<br>Wracając zatem do otwartej nadal sprawy Frankera mo żna stwierdzić, że adiunkt miał pełne prawo zastosować wobec pacjenta Twardowskiego wstrząsową metodę leczenia.<br>Niezależnie od wszelkich macierzyńskich napomknień przemądrzałej Mądrej czy sugestii profesora...<br>Zalecali ostrożność? Przestrzegali przed działaniem rutynowym?<br>Opowiedzieli się za dłuższą i staranniejszą obserwacją wstępną, niż jest to przyjęte?<br>Ale Franker przecież z wielk ą uwagą przyglądał się pacjentowi.<br>Widział, że pogarsza się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego