Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przed komisją się nie pojawił.
"W obawie o moje bezpieczeństwo wnoszę, aby przesłuchanie moje odbyło się w Londynie lub innym uzgodnionym miejscu za granicą" - napisał najbogatszy Polak w obszernym oświadczeniu, jakie w jego imieniu odczytał przed komisją jego pełnomocnik Jan Widacki.
Zanim to zrobił, komisja dokładnie przyjrzała się wystawionemu mu pełnomocnictwu. Eksperci zauważyli, że nosi datę 14 października, kiedy nieznany był jeszcze termin wezwania Kulczyka przed komisję. Stwierdzili też, że brakuje na nim znaczków opłaty skarbowej za 15 zł. - W uzasadnionych przypadkach można wnosić o zwolnienie z takich kosztów, ale nie w tym przypadku - oznajmili eksperci, budząc wesołość na sali.
Chwilę
przed komisją się nie pojawił.<br>&lt;q&gt;"W obawie o moje bezpieczeństwo wnoszę, aby przesłuchanie moje odbyło się w &lt;name type="place"&gt;Londynie&lt;/&gt; lub innym uzgodnionym miejscu za granicą"&lt;/&gt; - napisał najbogatszy Polak w obszernym oświadczeniu, jakie w jego imieniu odczytał przed komisją jego pełnomocnik &lt;name type="person"&gt;Jan Widacki&lt;/&gt;.<br>Zanim to zrobił, komisja dokładnie przyjrzała się wystawionemu mu pełnomocnictwu. Eksperci zauważyli, że nosi datę 14 października, kiedy nieznany był jeszcze termin wezwania &lt;name type="person"&gt;Kulczyka&lt;/&gt; przed komisję. Stwierdzili też, że brakuje na nim znaczków opłaty skarbowej za 15 zł. - W uzasadnionych przypadkach można wnosić o zwolnienie z takich kosztów, ale nie w tym przypadku - oznajmili eksperci, budząc wesołość na sali.<br>Chwilę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego