jednak dojść do konsensu w temacie: jaka jest jego część zasadnicza po odkryciu? <br>Też czarna czy różowa, tak jak u białych? A może jakaś inna, na przykład kakaowa? Korzystając z okazji, że obok siedzi samiec, czyli ja, zapytano mnie, co o tym sądzę, zupełnie jakbym wyglądał na wielkiego znawcę czarnych penisów. Powiedziałem, że nie mam pojęcia, ale że oglądałem kiedyś film pornograficzny, na którym ledwo widoczne części czarnej Maryni były koloru różowego, tak jak u Maryni białej. Konkluduję zatem, że u ciemnoskórych panów sprawa też przedstawia się na różowo. Niestety, nie wypadłem najlepiej w roli autorytetu. Koleżanki ucięły dyskusję, mówiąc, że