Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
szkoły. Nazajutrz zostali zwolnieni, oprócz Bieleckiego, Ciepłego i Ryniaka, których przetransportowano do więzienia w Tarnowie. Podczas brutalnego śledztwa dopytywano ich o działalność konspiracyjną. Wielu uczniów "budowlanki", w tym pan Ryniak, należało do ZWZ, kolportowało ulotki, sporządzało szkice mostów.

Wkrótce niemiecki burmistrz Jarosławia otrzymał od komendanta obozu w Oświęcimiu pismo zawierające personalia i numery obozowe 24 jarosławian. Zachowała się ta lista. Otwiera ją numer 31 Schüler (tzn. uczeń) Stanisław Ryniak.

- Profesor Broniewski był bardzo wzruszony, gdy spotkaliśmy się zaraz po wojnie we Wrocławiu. Od razu zapisałem się na architekturę. Nie mógł uwierzyć, że żyję - wspomina uczeń i student profesora.

- Najpierw umieścili nas
szkoły. Nazajutrz zostali zwolnieni, oprócz Bieleckiego, Ciepłego i Ryniaka, których przetransportowano do więzienia w Tarnowie. Podczas brutalnego śledztwa dopytywano ich o działalność konspiracyjną. Wielu uczniów "budowlanki", w tym pan Ryniak, należało do ZWZ, kolportowało ulotki, sporządzało szkice mostów.<br><br>Wkrótce niemiecki burmistrz Jarosławia otrzymał od komendanta obozu w Oświęcimiu pismo zawierające personalia i numery obozowe 24 jarosławian. Zachowała się ta lista. Otwiera ją numer 31 Schüler (tzn. uczeń) Stanisław Ryniak.<br><br>- Profesor Broniewski był bardzo wzruszony, gdy spotkaliśmy się zaraz po wojnie we Wrocławiu. Od razu zapisałem się na architekturę. Nie mógł uwierzyć, że żyję - wspomina uczeń i student profesora.<br><br>- Najpierw umieścili nas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego