Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
Potem loty, loty i loty... Rano, w południe i wieczorem, w dzień i w nocy, w deszczu, śniegu i spiekocie...
Teraz całym pułkiem szlifowali formę, wykonując zadania "nad wielką wodą". Wczesnym rankiem, 26 sierpnia 1992 r., z niewielkiego czworoboku leżących tuż przy linii kolejowej drewnianych baraków, w których czasowo kwaterował personel 32 sochaczewskiego pułku rozpoznania taktycznego, wyjechał na leżące niedaleko lotnisko. w trakcie krótkiego porannego briefingu załóg dowiedział się, że dziś nie będzie instruktorzył, a pozostanie w dyżurze bojowym aż do następnego dnia. Wtedy nawet przez myśl mu nie przeszło, że w czasie jego trwania ktoś na Stanowisku Dowodzenia wciśnie czerwony
Potem loty, loty i loty... Rano, w południe i wieczorem, w dzień i w nocy, w deszczu, śniegu i spiekocie...<br>Teraz całym pułkiem szlifowali formę, wykonując zadania "nad wielką wodą". Wczesnym rankiem, 26 sierpnia 1992 r., z niewielkiego czworoboku leżących tuż przy linii kolejowej drewnianych baraków, w których czasowo kwaterował personel 32 sochaczewskiego pułku rozpoznania taktycznego, wyjechał na leżące niedaleko lotnisko. w trakcie krótkiego porannego briefingu załóg dowiedział się, że dziś nie będzie instruktorzył, a pozostanie w dyżurze bojowym aż do następnego dnia. Wtedy nawet przez myśl mu nie przeszło, że w czasie jego trwania ktoś na Stanowisku Dowodzenia wciśnie czerwony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego