Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
zdobiły się jaśniejszym tonem zawiłe esy - floresy. Można było przypuścić, że rycerz korzystając ze spokoju głuchej nocy wyrywa sobie czasem garść kłaków, po czym przegląda się w lustrze.
- Nie mogę ci, Piotrusiu, ofiarować Francuza - mówił wesoło profesor. - Chyba francuski strój. Widzisz tam w kącie tego chłystka? Na łbie ma brudną perukę, a na gębie nie ma wąsów. Wedle pomysłu mego wybornego dziadka ma to być Eustachy Gąsowski, szambelan króla Stanisława.
- Oj, a czemu on ma tylko jedno oko? Czy był ślepy?
- Broń Boże! To wyborny mój przodek jest temu winien. Z nudów grywał z malarzem w rumel-pikietę, a malarz był
zdobiły się jaśniejszym tonem zawiłe esy - floresy. Można było przypuścić, że rycerz korzystając ze spokoju głuchej nocy wyrywa sobie czasem garść kłaków, po czym przegląda się w lustrze.<br>- Nie mogę ci, Piotrusiu, ofiarować Francuza - mówił wesoło profesor. - Chyba francuski strój. Widzisz tam w kącie tego chłystka? Na łbie ma brudną perukę, a na gębie nie ma wąsów. Wedle pomysłu mego wybornego dziadka ma to być Eustachy Gąsowski, szambelan króla Stanisława.<br>- Oj, a czemu on ma tylko jedno oko? Czy był ślepy?<br>- Broń Boże! To wyborny mój przodek jest temu winien. Z nudów grywał z malarzem w rumel-pikietę, a malarz był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego