Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
kolumbijskich peset!

EWA
Ale poradziłeś sobie, Iksie, tak czy nie?

IKS
Jak nie, jak tak?

KILER
No to jak tak, to dawaj, nie?!

IKS
Najpierw poszedłem na bazar Różyckiego. Ale nikt nie miał. Ktoś mi powiedział, że jest jeden gościu w Suwałkach, co ma, ale było podejrzenie, że to raczej pesety chilijskie, nawet chciałem jechać, bo one dwa razy lepiej stoją, ale nie pojechałem.

KILER
I chwała Bogu!

IKS
W końcu wpadłem na genialny pomysł. Poszedłem do ambasady. Dali bez szemrania!

Iks wyciąga z portfela i kładzie na stole dwa banknoty po tysiąc peset.

KILER
Co to jest?!

IKS
Dwa tysiące
kolumbijskich peset!<br><br>EWA<br>Ale poradziłeś sobie, Iksie, tak czy nie?<br><br>IKS<br>Jak nie, jak tak?<br><br>KILER<br>No to jak tak, to dawaj, nie?!<br><br>IKS<br>Najpierw poszedłem na bazar Różyckiego. Ale nikt nie miał. Ktoś mi powiedział, że jest jeden gościu w Suwałkach, co ma, ale było podejrzenie, że to raczej pesety chilijskie, nawet chciałem jechać, bo one dwa razy lepiej stoją, ale nie pojechałem.<br><br>KILER<br>I chwała Bogu!<br><br>IKS<br>W końcu wpadłem na genialny pomysł. Poszedłem do ambasady. Dali bez szemrania!<br><br>Iks wyciąga z portfela i kładzie na stole dwa banknoty po tysiąc peset.<br><br>KILER<br>Co to jest?!<br><br>IKS<br>Dwa tysiące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego