Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
a trzecie, że mężczyźni przychodzą po pracy trzeźwi - wylicza.

Przystanek

Na początku człowiek czuje się trochę dziwnie z obcą osobą, ale gdy dom jest duży, można się przyzwyczaić.

Mąż Oksany też pije, ale jest tu z nią w Polsce, znalazł pracę u kamieniarza, dobrze zarabia, więc Oksana znosi to jego picie z łagodnym fatalizmem, bo wiadomo, że wódka jest dla mężczyzny jak powietrze. Razem z innym ukraińskim małżeństwem wynajęli malutki domek pod Warszawą. Zimą śpią w swetrach, bo szkoda pieniędzy na opał, więc grzyb grubym kożuchem pokrył już ściany i zaczyna wchodzić na sufit. Dla grzyba Oksana także ma wyrozumiały uśmiech
a trzecie, że mężczyźni przychodzą po pracy trzeźwi - wylicza.<br><br>&lt;tit&gt;Przystanek&lt;/&gt;<br><br>Na początku człowiek czuje się trochę dziwnie z obcą osobą, ale gdy dom jest duży, można się przyzwyczaić.<br><br>Mąż Oksany też pije, ale jest tu z nią w Polsce, znalazł pracę u kamieniarza, dobrze zarabia, więc Oksana znosi to jego picie z łagodnym fatalizmem, bo wiadomo, że wódka jest dla mężczyzny jak powietrze. Razem z innym ukraińskim małżeństwem wynajęli malutki domek pod Warszawą. Zimą śpią w swetrach, bo szkoda pieniędzy na opał, więc grzyb grubym kożuchem pokrył już ściany i zaczyna wchodzić na sufit. Dla grzyba Oksana także ma wyrozumiały uśmiech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego