Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
do pasji - miłą wiadomość. Reportaż o tym waszym cudaku z kieleckiej wsi idzie. I to na pierwszej stronie!
- Cieszę się - bąknęła.
Wróciła do pokoju, który dzieliła z kierownikiem działu reportażu, starszym już, schorowanym, łykającym ciągle jakieś pigułki mężczyzną, i kobietą właściwie w wieku. Równie dobrze mogła mieć czterdzieści, jak i pięćdziesiąt lat. Niezbyt przypadła Ewelinie do gustu, to był taki babo-chłop. Ostrzyżona po męsku chodziła na okrągło w wypchanych portkach i kopciła papierosy, jednego za drugim. W związku z tym w pokoju pełno było dymu. Ewelina, co prawda, sama paliła, ale nie znosiła zadymionych pomieszczeń. Starała się więc jak najmniej
do pasji - miłą wiadomość. Reportaż o tym waszym cudaku z kieleckiej wsi idzie. I to na pierwszej stronie! <br>- Cieszę się - bąknęła. <br>Wróciła do pokoju, który dzieliła z kierownikiem działu reportażu, starszym już, schorowanym, łykającym ciągle jakieś pigułki mężczyzną, i kobietą właściwie w wieku. Równie dobrze mogła mieć czterdzieści, jak i pięćdziesiąt lat. Niezbyt przypadła Ewelinie do gustu, to był taki babo-chłop. Ostrzyżona po męsku chodziła na okrągło w wypchanych portkach i kopciła papierosy, jednego za drugim. W związku z tym w pokoju pełno było dymu. Ewelina, co prawda, sama paliła, ale nie znosiła zadymionych pomieszczeń. Starała się więc jak najmniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego