Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, zdrowiu
Rok powstania: 2001
do bani. Czyli wszystkie strajki pielęgniarek zdały się psu na budę, jak ja to mówię.
Tak. I właśnie Gabrysia była u mnie w niedzielę i Gabrysia się zwolniła ze stacji dializ na Barskiej i przenosi się do szpitala na Bielanach. Szpital jest półprywatny i zarabia się sto pięćdziesiąt złoty
Tysiąc pięćset złotych.
Tysiąc pięćset złotych. A u nas...
Piętnaście milionów.
Tak. A u nas się zarabia dziewięć milionów.
A czy ty byś też się chciała przenieść?
No właśnie. Jak teraz mi już będzie trochę smutno,/ że Gabrysi nie ma. Ja tak sobie planowałam, żeby iść na jakieś tak pół roku. Ula
do bani. Czyli wszystkie strajki pielęgniarek zdały się psu na budę, jak ja to mówię.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak. I właśnie Gabrysia była u mnie w niedzielę i Gabrysia się zwolniła ze stacji dializ na &lt;name type="place"&gt;Barskiej&lt;/&gt; i przenosi się do szpitala na Bielanach. Szpital jest półprywatny i zarabia się sto pięćdziesiąt &lt;orig reg="złotych"&gt;złoty&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tysiąc pięćset złotych.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tysiąc pięćset złotych. A u nas...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Piętnaście milionów.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak. A u nas się zarabia dziewięć milionów.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A czy ty byś też się chciała przenieść?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No właśnie. Jak teraz mi już będzie trochę smutno,/ że Gabrysi nie ma. Ja tak sobie planowałam, żeby iść na jakieś tak pół roku. Ula
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego