Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
gazet w Manili. Nikomu nie przyszło nawet do głowy, że gdyby istotnie otwarły się drzwi w odrzutowcu lecącym na wysokości jedenastu kilometrów nad oceanem, to różnica ciśnień wyssałaby z kabiny latającą załogę i wszystkich pasażerów ze śliczną Maitą włącznie!
Cała ta historyjka pasuje do wspólnego mianownika tej książki dlatego, że piękna Maita studiowała medycynę. Boże, zbaw Filipiny!

Doszedłem do wniosku, że z podróży wypada przywieźć jedną przypowieść. A więc posłuchajcie...
W pewnym dalekim kraju ludność nękały przeróżne choroby, skądinąd uleczalne w naszym XX stuleciu. Rząd zwrócił się o pomoc do ludzi dobrej woli. Ściągnięto kilkunastu rzeczoznawców, którzy zapoznali się na miejscu
gazet w Manili. Nikomu nie przyszło nawet do głowy, że gdyby istotnie otwarły się drzwi w odrzutowcu lecącym na wysokości jedenastu kilometrów nad oceanem, to różnica ciśnień wyssałaby z kabiny latającą załogę i wszystkich pasażerów ze śliczną Maitą włącznie!<br> Cała ta historyjka pasuje do wspólnego mianownika tej książki dlatego, że piękna Maita studiowała medycynę. Boże, zbaw Filipiny! <br><br> Doszedłem do wniosku, że z podróży wypada przywieźć jedną przypowieść. A więc posłuchajcie...<br> W pewnym dalekim kraju ludność nękały przeróżne choroby, skądinąd uleczalne w naszym XX stuleciu. Rząd zwrócił się o pomoc do ludzi dobrej woli. Ściągnięto kilkunastu rzeczoznawców, którzy zapoznali się na miejscu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego