Typ tekstu: Czat
Tytuł: o podróżach i regionach Polski
Rok: 2004
Tytuł: o podróżach i regionach Polski
Rok: 2004
było???
powiem ci że dawno, dawno temu bardzo lubiłam chodzić do barów mlecznych...szczególnie wszelkie zupki mi tam smakowały....a barszcz ukraiński szczególnie...tak to się nazywało...
a ja na pierogi i naleśniki
no jeszcze wspomina
taki co to miał mnóstwo różnych śmieci...kapusta, buraki, marchewka fasola......pychota.....taaaa! i pierogi!
barszcz na winie
w tym jedzeniu zasuwa jak mały samolocik....hehehe, że też go ręce nie rozbolały....hehehe
i przepocona obsługa
co się kucharzowi pod rękę nawinie
tak...co się nawinie to moje....hehehe
lubię to
...co ty....to były bary samoobsługowe.....
hmmm nie uważasz że lepiej powybierać co lepsze
powiem ci że dawno, dawno temu bardzo lubiłam chodzić do barów mlecznych...szczególnie wszelkie zupki mi tam smakowały....a barszcz ukraiński szczególnie...tak to się nazywało...
a ja na pierogi i naleśniki
no jeszcze wspomina
taki co to miał mnóstwo różnych śmieci...kapusta, buraki, marchewka fasola......pychota.....taaaa! i pierogi!
barszcz na winie
w tym jedzeniu zasuwa jak mały samolocik....hehehe, że też go ręce nie rozbolały....hehehe
i przepocona obsługa
co się kucharzowi pod rękę nawinie
tak...co się nawinie to moje....hehehe
lubię to
...co ty....to były bary samoobsługowe.....
hmmm nie uważasz że lepiej powybierać co lepsze
było??? </><br><WHO3><symbol desc="emot"></><br><WHO8>powiem ci <gap reason="privacy"> że dawno, dawno temu bardzo lubiłam chodzić do barów mlecznych...szczególnie wszelkie zupki mi tam smakowały....a barszcz ukraiński szczególnie...tak to się nazywało...<symbol desc="emot"></><br><WHO7>a ja na pierogi i naleśniki</><br><WHO3><symbol desc="emot"></><br><WHO7>no <gap reason="privacy"> jeszcze wspomina</><br><WHO8>taki co to miał mnóstwo różnych śmieci...kapusta, buraki, marchewka fasola......pychota.....taaaa! i pierogi! </><br><WHO3>barszcz na winie</><br><WHO8><gap reason="privacy"> w tym jedzeniu zasuwa jak mały samolocik....hehehe, że też go ręce nie rozbolały....hehehe</><br><WHO7>i przepocona obsługa</><br><WHO3>co się kucharzowi pod rękę nawinie</><br><WHO8>tak...co się nawinie to moje....hehehe</><br><WHO3>lubię to</><br><WHO8><gap reason="privacy">...co ty....to były bary samoobsługowe..... </><br><WHO7>hmmm <gap reason="privacy"> nie uważasz że lepiej powybierać co lepsze
