Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sam nowotwór widziany gołym okiem przez greckich medyków i jak każda jego komórka, dająca się wiele wieków później zobaczyć pod mikroskopem. Jej zdeformowany kształt wyróżnia ją od bilionów innych, które w zorganizowany i niezwykle uporządkowany sposób budują tkanki naszego ciała. Czy właśnie nie za to, że jesteśmy w odróżnieniu od pierwotnych form życia organizmami wielokomórkowymi, płacimy tak wysoką cenę narażenia na choroby nowotworowe? Taką hipotezę wysunął na łamach książki "Geny i ludzie" prof. Andrzej Jerzmanowski z Uniwersytetu Warszawskiego, który skłonność do raka upatruje w zdarzeniach ewolucyjnych na Ziemi sprzed 600 mln lat. Wtedy obok bakterii i jednokomórkowych roślin pojawiły się organizmy
sam nowotwór widziany gołym okiem przez greckich medyków i jak każda jego komórka, dająca się wiele wieków później zobaczyć pod mikroskopem. Jej zdeformowany kształt wyróżnia ją od bilionów innych, które w zorganizowany i niezwykle uporządkowany sposób budują tkanki naszego ciała. Czy właśnie nie za to, że jesteśmy w odróżnieniu od pierwotnych form życia organizmami wielokomórkowymi, płacimy tak wysoką cenę narażenia na choroby nowotworowe? Taką hipotezę wysunął na łamach książki "Geny i ludzie" prof. Andrzej Jerzmanowski z Uniwersytetu Warszawskiego, który skłonność do raka upatruje w zdarzeniach ewolucyjnych na Ziemi sprzed 600 mln lat. Wtedy obok bakterii i jednokomórkowych roślin pojawiły się organizmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego