no, właściwie, no, głównie to było związane z Basią, bo zostawiałam ją z moją babcią i to był cyrk jeden wielki, no, nie dlatego, że pod domem, ale <gap> aerobik, a ona jest tak uwiązana <gap> teraz to się trochę odwiązała, ale w ogóle nawet do toalety nie mogę pójść.</><br><who2>Pokaż tego pieska, ja mam...</><br><who11>ona mówi co chcesz...</><br><who2>większy przecież...</><br><who11>malutka, to i tak dobrze, że i ten...</><br><who2>a duże jest w tym <gap> </><br><who11> <gap> to co ja teraz zrobię?</><br><who2>Nic.</><br><who12>A tu jest mąż.</><br><who11>A mogę Darkowi właśnie, chociaż to niewielka kwota, to dziesięć złotych tam jest...</><br><who2>Zobacz jak ona się przyznaje...</><br><who11>a