Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
więc...
...A to jest brat i siostra...
...autentycznie brat i siostra...
...A to brat i siostra to...
...Psy odróżniają...
...Tak?
Nie ja to myślę, dziwne to jest naprawdę, powiem pani, dobry miesiąc ona miała cieczkę...
...I co?
I nic.
No to nie wiem, znałam takie pieski, bo właśnie koleżanka miała pieski, najpierw miała matkę, matka oszczeniła się, miała synka, i córeczkę, zostawiła sobie tego i synka i córeczkę i tą matkę, słuchajcie to było coś niesamowitego w tym domu, jak cieczkę łapała albo mała, albo duża to ten pies chodził po drzwiach, po ścianach, zamykały go w innym pokoju, dostawał takiej
więc&lt;/&gt;...<br>...&lt;who2&gt;A to jest brat i siostra&lt;/&gt;...<br>...&lt;who3&gt;autentycznie brat i siostra&lt;/&gt;...<br>...&lt;who2&gt;A to brat i siostra to&lt;/&gt;...<br>...&lt;who3&gt;Psy odróżniają&lt;/&gt;...<br>...&lt;who2&gt;Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Nie ja to myślę, dziwne to jest naprawdę, powiem pani, dobry miesiąc ona miała cieczkę&lt;/&gt;...<br>...&lt;who2&gt;I co?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;I nic.&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;No to nie wiem, znałam takie pieski, bo właśnie koleżanka miała pieski, najpierw miała matkę, matka oszczeniła się, miała synka, i córeczkę, zostawiła sobie tego i synka i córeczkę i tą matkę, słuchajcie to było coś niesamowitego w tym domu, jak cieczkę łapała albo mała, albo duża to ten pies chodził po drzwiach, po ścianach, zamykały go w innym pokoju, dostawał takiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego