Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dom
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1985
wyposażony w siedemdziesiątych bardziej przypomina muzeum niż izba w remizie. Jest to muzeum drogi do dobrobytu, z eksponatami oszczędzanymi i chronionymi w poczuciu, te muszą starczyć na zawsze czyli co najmniej na pokolenie dzieci. Jak to bywa z przedmiotami luksusowymi.
Gospodyni twierdzi, że niczego takiego dziś nie dostanie się i pieszczotliwie gładzi wzorzyste, jaśniejące kolorami obicia, albo mięsiste zasłony, czy też prowadzi do łazienki, w której honorowe miejsce zajmuje automatyczna pralka i zamrażarka, na której stoi robot wieloczynnościowy.
W domu rolę takiego robota spełnia babcia, mleko chłodzi się w piwniczce, a ubrania pierze we "Frani". Dobra automatyczne były gromadzone dla średniej
wyposażony w siedemdziesiątych bardziej przypomina muzeum niż izba w remizie. Jest to muzeum drogi do dobrobytu, z eksponatami oszczędzanymi i chronionymi w poczuciu, te muszą starczyć na zawsze czyli co najmniej na pokolenie dzieci. Jak to bywa z przedmiotami luksusowymi.<br>Gospodyni twierdzi, że niczego takiego dziś nie dostanie się i pieszczotliwie gładzi wzorzyste, jaśniejące kolorami obicia, albo mięsiste zasłony, czy też prowadzi do łazienki, w której honorowe miejsce zajmuje automatyczna pralka i zamrażarka, na której stoi robot wieloczynnościowy.<br>W domu rolę takiego robota spełnia babcia, mleko chłodzi się w piwniczce, a ubrania pierze we "Frani". Dobra automatyczne były gromadzone dla średniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego