Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
Borysławskiej z żoną i małym synkiem. Oni mieli pieniądze. W czasie selekcji na podwórzu Minkus wyciągnął ich chłopca. Pan Wiesenthal mówi, jeśli nasz synek idzie, to ja i moja żona też chcemy. Baumgarten, przekupiony, podchodzi do Minkusa, Herr Scharffuhrer, ten Żyd jest nam potrzebny, może by zrobić wyjątek? Minkus, czerwona pijacka morda, zapienił się i przyłożył mu lufę do skroni, Saujude, du sollst nicht frech werden! A potem znów razem pili.

Sobotta, fryzjer z Opola, syn piekarza, lat trzydzieści, wysoki brunet z przedziałkiem przez środek, orli nos, wybitnie przystojny, buty oficerskie od Freilicha - bił i tratował nogami. Dopiero kiedy się zmęczył
Borysławskiej z żoną i małym synkiem. Oni mieli pieniądze. W czasie selekcji na podwórzu Minkus wyciągnął ich chłopca. Pan Wiesenthal mówi, jeśli nasz synek idzie, to ja i moja żona też chcemy. Baumgarten, przekupiony, podchodzi do Minkusa, Herr Scharffuhrer, ten Żyd jest nam potrzebny, może by zrobić wyjątek? Minkus, czerwona pijacka morda, zapienił się i przyłożył mu lufę do skroni, Saujude, du sollst nicht frech werden! A potem znów razem pili.<br><br>Sobotta, fryzjer z Opola, syn piekarza, lat trzydzieści, wysoki brunet z przedziałkiem przez środek, orli nos, wybitnie przystojny, buty oficerskie od Freilicha - bił i tratował nogami. Dopiero kiedy się zmęczył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego