Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wyciąga niesamowite sztuki jedną po drugiej. Zapytała go, jak on to robi, a on odpowiedział, że podchodzi do sprawy naukowo i najpierw przez tydzień nęci ryby przy pomoście.
Mizerski: - Po prostu ciężko pracuje na sukces.
Rodowicz: - Ma system. I myślę, że w naszym sporcie brakuje takiego systemu. To moje skromne piosenkarskie zdanie.
Olszański: - Ale w niektórych dyscyplinach u nas ten system jest. Pływanie na przykład. Ono oparło się na tym, że jest 200 krytych pływalni, 7,5 tys. zarejestrowanych zawodników, są trenerzy potrafiący przyciągnąć dzieciaki do tej ciężkiej i nudnej pracy. I proszę bardzo, jest nie tylko Otylia, ale dwójka zawodników
Mizerski: - Po prostu ciężko pracuje na sukces.
Rodowicz: - Ma system. I myślę, że w naszym sporcie brakuje takiego systemu. To moje skromne piosenkarskie zdanie.
Olszański: - Ale w niektórych dyscyplinach u nas ten system jest. Pływanie na przykład. Ono oparło się na tym, że jest 200 krytych pływalni, 7,5 tys. zarejestrowanych zawodników, są trenerzy potrafiący przyciągnąć dzieciaki do tej ciężkiej i nudnej pracy. I proszę bardzo, jest nie tylko Otylia, ale dwójka zawodników
wyciąga niesamowite sztuki jedną po drugiej. Zapytała go, jak on to robi, a on odpowiedział, że podchodzi do sprawy naukowo i najpierw przez tydzień nęci ryby przy pomoście.</><br><br><who9>Mizerski: - Po prostu ciężko pracuje na sukces.</><br><br><who10>Rodowicz: - Ma system. I myślę, że w naszym sporcie brakuje takiego systemu. To moje skromne piosenkarskie zdanie.</><br><br><who6>Olszański: - Ale w niektórych dyscyplinach u nas ten system jest. Pływanie na przykład. Ono oparło się na tym, że jest 200 krytych pływalni, 7,5 tys. zarejestrowanych zawodników, są trenerzy potrafiący przyciągnąć dzieciaki do tej ciężkiej i nudnej pracy. I proszę bardzo, jest nie tylko Otylia, ale dwójka zawodników
