Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
płaską historią. To przykład na to, że literatura bywa większa od teatru, od filmu. W spektaklu wyparowuje ten rodzaj intymności, który może się zrodzić tylko podczas spotkania czytelnika z zapisaną kartką papieru. Autorskie "ja" jest wtedy zrekonstruowane, zamienione w literackie postaci. Flaubert, przy okazji "Pani Bovary", mówił, że "nie wolno pisać siebie; autora trzeba odczuwać wszędzie, ale nie można go widzieć".
Nie pisać siebie, nawet opowiadając w pierwszej osobie. Być niewidzialnym, widząc w obrębie opisu wszystko. Dla Tomasza Manna "Faustus" był "ja" zwielokrotnionym - rozliczał się z historią Niemiec, ze sobą. Pytanie tylko, czy taka szczerość jest dobra dla sztuki? Może, gdy chce
płaską historią. To przykład na to, że literatura bywa większa od teatru, od filmu. W spektaklu wyparowuje ten rodzaj intymności, który może się zrodzić tylko podczas spotkania czytelnika z zapisaną kartką papieru. Autorskie "ja" jest wtedy zrekonstruowane, zamienione w literackie postaci. Flaubert, przy okazji "Pani Bovary", mówił, że "nie wolno pisać siebie; autora trzeba odczuwać wszędzie, ale nie można go widzieć". <br>Nie pisać siebie, nawet opowiadając w pierwszej osobie. Być niewidzialnym, widząc w obrębie opisu wszystko. Dla Tomasza Manna "Faustus" był "ja" zwielokrotnionym - rozliczał się z historią Niemiec, ze sobą. Pytanie tylko, czy taka szczerość jest dobra dla sztuki? Może, gdy chce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego