Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 18
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
okres kilku, a do marca br. tylko dwóch osób. Świadczy to o tym, że zarząd gminy daleki był od "nachodzenia" mieszkańców, jak to przeczytaliśmy w "TP" z dnia 25 kwietnia '99. Jedna wizyta odbyła się w związku z prośbą Teatru o remont kotłowni, natomiast dwa terminy były wyznaczone w br. pisemnie z odpowiednim wyprzedzeniem, w celu przekazania obiektu właścicielowi.
Zwracam uwagę, że pierwszy został zignorowany przez mieszkańców, natomiast o drugim wiedziała nawet TV Kraków, która to sporządziła z tego "wydarzenia" informację. Stwierdzam, że staraliśmy się dać wystarczająco długi czas mieszkańcom, aby mogli sobie rozwiązać swoje problemy mieszkaniowe. Tymczasem dopełniliśmy wszelkich formalności
okres kilku, a do marca br. tylko dwóch osób. Świadczy to o tym, że zarząd gminy daleki był od "nachodzenia" mieszkańców, jak to przeczytaliśmy w "TP" z dnia 25 kwietnia '99. Jedna wizyta odbyła się w związku z prośbą Teatru o remont kotłowni, natomiast dwa terminy były wyznaczone w br. pisemnie z odpowiednim wyprzedzeniem, w celu przekazania obiektu właścicielowi.<br>Zwracam uwagę, że pierwszy został zignorowany przez mieszkańców, natomiast o drugim wiedziała nawet TV Kraków, która to sporządziła z tego "wydarzenia" informację. Stwierdzam, że staraliśmy się dać wystarczająco długi czas mieszkańcom, aby mogli sobie rozwiązać swoje problemy mieszkaniowe. Tymczasem dopełniliśmy wszelkich formalności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego