Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
który w 1521 roku zawijał w te strony, zanotował, jak się rozmawia z władcą przez kilku dworzan o rosnącej randze, aż wreszcie ostatni przekazuje władcy wypowiedź do ucha poprzez wydrążony bambus. Ja najpierw kierowałem pytanie do inżyniera Kao po angielsku, ten szukał Chińczyka, który znał malajski lub narzecze któregoś z plemion, tamten przekładał pytanie, a odpowiedź szła tym samym kanałem z powrotem do mnie.
Noc zapadła nagle, statek przebijał się przez mrok. Tylko co jakiś czas wyrastały u burty płonące żagwie rybaków, którzy ciskali ościeniem i wydobywali zaraz z rzeki miotający się rozpaczliwie łup.
Nie zauważyłem, aby sternik czy kapitan mieli
który w 1521 roku zawijał w te strony, zanotował, jak się rozmawia z władcą przez kilku dworzan o rosnącej randze, aż wreszcie ostatni przekazuje władcy wypowiedź do ucha poprzez wydrążony bambus. Ja najpierw kierowałem pytanie do inżyniera Kao po angielsku, ten szukał Chińczyka, który znał malajski lub narzecze któregoś z plemion, tamten przekładał pytanie, a odpowiedź szła tym samym kanałem z powrotem do mnie.<br> Noc zapadła nagle, statek przebijał się przez mrok. Tylko co jakiś czas wyrastały u burty płonące żagwie rybaków, którzy ciskali ościeniem i wydobywali zaraz z rzeki miotający się rozpaczliwie łup.<br> Nie zauważyłem, aby sternik czy kapitan mieli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego